Przekrój poprzeczny

Autor: | Opublikowane w Projektowanie ulic Brak komentarzy | Tagi:

Prace nad projektem ulicy rozpoczyna się od obmyślenia i ustalenia przekroju poprzecznego. Przy tym projektant znajduje się z jednej strony w trudniejszym położeniu od kolegi kolejarza lub inżyniera drogowego, z drugiej zaś w lepszym. Inżynier kolejowy i drogowy nie troszczy się o przekrój poprzeczny: ma go obrobiony na wszelkie przypadki naprzód we wzorach, tz. typach. Inżynier miejski natomiast ma dużo swobody i sam jednak musi nad rzeczą pomyśleć i popracować; sam też za nią odpowiada.

Przekrój poprzeczny, podobnie jak i przy innych komunikacjach, ma dlatego szczególniejszą wagę, że najsilniej wpływa na koszty budowy i późniejszego utrzymania. Długość bowiem ulicy bywa prawie zawsze dana i ulega nieznacznym zmianom. Spekulanci, otwierający w miastach nowe ulice, dążą nawet do wielkich długości ulic, to jest do otrzymania jak największej długości frontów do zabudowania, ale równocześnie wybudować muszą ulicę własnym kosztem, dążą do zmniejszenia jej szerokości, przez co zyskują ponadto głębsze parcele budowlane.

Wyraźnie zaznaczyć tu należy, że czym innym jest  szerokość ulicy – rozstaw budynków, czym innym są granice zewnętrzne ulicy a linie frontowe budynków, chociaż; obie te rzeczy pozostają w ścisłej zależności od siebie, o czym uczy budowa miast. Granice ulicy zlewają się bardzo często w jedne linie z frontami budynków.

Dalej wpływa na koszty budowy ulicy, a w następstwie na koszty jej utrzymania i oczyszczania, stosunek szerokości jezdni do chodników czy pasm trawnikowych, i wreszcie czysto techniczna strona ich budowy, a więc materiały i wymiary elementów nawierzchni.

Grunt bowiem zajęty przez ulicę jest gospodarczo stracony, nie przynosi dochodu, przeciwnie ciągle zjada pieniądze. Nad jej przekrojem poprzecznym przez to należy bardzo sumiennie pomyśleć w każdym wypadku z osobna i nie dać się bałamucić żadnymi szablonami,  a zwłaszcza nie przenosić bezkrytycznie wzorów z miast wielkich do miast małych. Typów jest i może być nieskończone mnóstwo i każdy może być dobry. Ulica bowiem, wyjąwszy niewielki procent z ich ogółu, nie jest komunikacją międzynarodową, lecz stosuje się do potrzeb, zwyczajów i warunków danej miejscowości.

Zasadą naczelną jest szerokość ulicy redukować do minimum, aby i jednorazowe koszty budowy i co najważniejsze stałe wydatki na utrzymanie i oczyszczanie wedle możności zmniejszyć. Ulica przy tym psuje, a nie odświeża powietrze: nie daje tlenu w przeciwieństwie do roślin, wytwarza kurz, odbija promienie słoneczne, więc drażni wzrok, rozgrzewa się, słowem jest niehigieniczna. Ponadto sama dla siebie nie jest ładna. Ogródki wprawdzie też nie przynoszą dochodu, ale dalszych wad ulicy nie mają.

Rozpatrzmy, jak układa się kształt przekroju poprzecznego ulicy przez wzgląd na różne czynniki techniczne, z których ruch i obudowanie są główne i jednakowego znaczenia, a dalsze, jak odwodnienie, przewody, piękność założenia, drzewa uliczne i oświetlenie wpływ mają mniejszy.